Znacie?
Efektima, 2x7 ml. Dwie saszetki, peeling oraz maska do stóp.
Po kolei:
Peeling do stóp
Nie jest to typowy peeling do stóp. Zdziwiło mnie to, że nie ma on drobinek ścierających. Jest gładki, nakłada się go na stopy na 10-15 min po czym należy zetrzeć go ręcznikiem papierowym.
Po starciu pozostała tłusta warstwa, co nie chciało zejść nawet po kontakcie z wodą. Ten właśnie efekt tłustych nóg dawał uczucie wygładzenia stóp. Zapach trudny do określenia, nie powalił mnie, ale tez nie przeszkadzał.
Ogólnie oceniam peeling niezbyt wysoko, gdyż nie zauwazyłam większych zmian w stanie moich stóp. Chyba wole peelingi z drobinkami.
Maska do stóp
Należy nałożyć ją na stopy, i poczekać do wchłoniecia na 15 min, lub dla lepszych efektow nałożyć na noc skarpetki bawełniane. Ja zrobiłam tak: nałożyłam na stopy, jednak bardzo długo się wchłaniała, i końca nie było widać, więc ubrałam skarpetki i tak siedziałam. Efekt? był po zdjęciu wieczorem skarpetek. Stopy były trochę delikatniejsze, miekkie. Po kąpieli i zmyciu nadmiaru ze stóp, nie zauważyłam żadnej poprawy. Dodam, że zapach tej maski bardzo mnie drażnił. Z daleka pachnie ona w miare okej, jednak kiedy przyblizymy np dłonie którymi nakładałysmy maskę do noska, smierdzi wg mnie bardzo chemicznie i nieprzyjemnie.
Starcza na raz
Podsumowanie:
Plusy:
Bardzo fajna konsystencja , ani peeling ani maska nie były zbyt rzadkie, nie spływały
Największe efekty widziałam na dłoniach którymi aplikowałam oba produkty;p
Dosyć duża ilość produktu która pozwala na pokrycie całych stop
Cena
Minusy:
Drażniący zapach maski.
Użycie obu produktów wymaga czasu, ktory nie każdy ma. Peeling ok 15 min, maska również, lub więcej. Najlepiej przed snem, żeby nie tłuścić potem podłogi w domu gdyż zostaje film na stopach bo nie wchłania się całkowicie.
Niestety ten produkt nie przypadł mi do gustu, nie zauważyłam poprawy w stanie stóp, ani żadnych widocznych efektow. Zdecydowanie bardziej polubiłam się z peelingiem i maską do rąk z Efektimy.
Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Efektima. Fakt ten nie wpłynął na moją ocenę.
Ja wczoraj zużyłam zarówno saszetki do rąk, jak i do nóg - moim faworytem jest jednak peeling i maska do stóp :)
OdpowiedzUsuńNie znamy :)
OdpowiedzUsuń