Hej Kochani!
Jak mijają Wam pierwsze, kalendarzowe dni jesieni? Przyznam, że mnie chyba łapie jesienne przygnębienie. Lato wróć !!! :(
Ale przejdźmy do rzeczy...
Kiedyś myślałam sobie, że przecież nie ma sensu pokazywać drobnych rzeczy w oddzielnych postach, ale tym razem muszę! Mowa o zmywaczu do paznokci. Dla mnie zawsze bez znaczenia było czy uzyje najtańszego zmywacza za 1,50 zł, czy czegoś lepszego, z olejkami itp. Pewnego dnia zapomniałam w Rossmannie zakupić zmywacz z Isany, więc zmuszona byłam w okolicy zamieszkania kupić obojętnie jaki. Znalazłam jeden, nawet ucieszyłam się, bo znalazłam zmywacz dwufazowy, z witaminami bla bla... a do tego w promocji w niskiej cenie coś lekko poniżej 2 zł, więc z racji tego że nigdy takiego nie uzywałam, kupiłam.
Zmywacz jest dwufazowy, ale po wymieszaniu mega szybko znowu się rozwarstwia.
W zasadzie nie wiem jak skomentować jego działanie, bo jego problemem jest to, że on własnie nie działa! Zuzycie widoczne na zdjęciu, to dwukrotna próba zmycia lakieru, dodam że lakieru jasnego, cienkiej warstwy. Zmywanie nim to jak usuwanie lakieru oliwką rozcieńczoną z odrobiną zmywacza. Koszmar. Lakier marze się, brudzi skórki. Po zmyciu na paznokciach zostaje biały nalot i są one bardzo przesuszone.
Przestrzegam Was, jeśli kiedykolwiek go zobaczycie, niech Was nie skusi niska cena. To nie powinno się nazywac zmywaczem!
Zawsze mam w domu zapas zmywacza z Isany i nie rozgladam się za innymi :)
OdpowiedzUsuńOpis na opakowaniu rzeczywiscie kusi...
Nie wiem jak firmy mogą w ogóle wypuszczać takie kosmetyki na rynek? Wstyd :/
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, a etykietka taka zachęcająca. Nigdzie u siebie go nie widziałam na szczęście :)
OdpowiedzUsuńJa mam sprawdzony z isany =)
OdpowiedzUsuńNie używałam.Czasami zwykły napis na etykiecie może zachęcić do kupna i wyobrażamy sobie cuda,które mają spełnić wymagania.W tym przypadku jest tak w kwestii bawełny, ile w nim jest bawełny? któż to wie.Ale warto przetestować,żeby wyeliminować i powrócić do sprawdzonego.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńDobrze jest czytać szczere opinie :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że to bubel :) ja zawsze kupuję zmywacz z Isany :)
OdpowiedzUsuńuu słabo
OdpowiedzUsuńRaczej bym się nie skusiła na takiego dziwaka, jestem wierna zielonej Isanie (choć obecnie mam krótki romansik z Laura Conti ;)). Ale dobrze wiedzieć, czego absolutnie nie kupować.
OdpowiedzUsuńBęde go omijać,ja zawszę kupuję zmywacz z Isany
OdpowiedzUsuńOj.. bede go unikać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do wzajemnej obserwacji :) www.aneczka84.blogspot.com
Jeżeli nie mozesz zaobserwować to zobacz przez GFC ( czarne kółeczko na fioletowym pasku u góry razem z ikonkami społecznościowymi ) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i będę unikać. Ja bardzo lubię zmywacze z Biedronki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że lepiej go unikać, bo ostatnio się nad nim zastanawiałam w Rossmanie.
OdpowiedzUsuńMi zawsze dwufazówki przeszkadzały i był do niczego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ostrzeżenie, bo właśnie miałam iść kupić jakiś zmywacz..
OdpowiedzUsuńJa się kiedyś natknęłam na inny zmywacz lecz działanie takie jak opisałaś o tym...wtedy bloga jeszcze nie prowadziłam ale na pewno bym przestrzegła przed nim także..strzeżmy się takich zmywaczy. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale bubel.. Jednak nie ma to jak Isana!
OdpowiedzUsuńTeraz na pewno go nie kupię nigdy!!
OdpowiedzUsuń