Pisałam kiedyś, że nie wyobrażam sobie wyjścia z domu, bez czegokolwiek do ust. Myślę tu o pomadce, masełku, błyszczyku. Moje usta szybko się wysuszają, zaczynają piec, nieprzyjemna sprawa, dlatego zawsze muszę mieć coś przy sobie. Chyba też trochę uzależnienie;p
Dużo eksperymentowałam z pomadkami, aż znalazłam tą idealną.
Tym razem skusiłam się na brzoskwiniową, chyba nowość, gdyż wcześniej nie widziałam ich w drogeriach.
Gdy tylko przeczytałam już po kupieniu że nadaje ustom połysk, pomyślałam "tylko nie to". Pamietacie
moją przygodę z pomadką bebe, która nadawała połysk jak brokat na bombkach w święta.Tym razem jednak jest całkiem inaczej. Ale od początku...
Zapach: WOW! Zapach rewelacyjny. Brzoskwinia to brzoskwinia, a nie żadna chemia. Piękny, prawdziwy zapach brzoskwiniowy. Na dodatek utrzymuje się na ustach tak długo, jak sama pomadka.
Kolor: Niech Was nie zwiedzie czerwony kolor pomadki. Nie koloryzuje ona ust na czerwono :) Nadaje lekki, bardzo delikatny kolorek, prawie niewidoczny.
Działanie: Pomadka nie jest kremowa, ale raczej ma tłustą, fajną konsystencje. Dobrze się rozprowadza i nadaje ustom piekny połysk. Co prawda ma w sobie drobinki połyskujące, jednak są one tak delikatne i jest ich tak mało, że nie daje to tandetnego efektu. Najważniejsza sprawa - nawilżanie. I tutaj wielkie pokłony z mojej strony, pomadka nawilża świetnie moje usta. Wreszcie pozbyłam się suchych skórek! Przy tym długo się utrzymuje, nie zbiera się w kącikach ust.
Za zapach, za nawilżanie, konsystencję i jeszcze raz za zapach, ocena 6/6 !! :)
Chyba ją kiedyś miałam i była jak dla mnie średnia.
OdpowiedzUsuńLata temu (z 15?) Nivea mia brzoskwiniową pomadkę i była najlepszą z najlepszych :D
OdpowiedzUsuńJednak sztyft miała inny - jaśniejszy.
przez te lata na pewno wiele się zmieniło w konsystencji, wyglądzie, kolorze ;) ale nadal jest bardzo dobra, przynajmniej dla mnie :)
UsuńJa ostatnio mam ochotę na nowe masełka Nivea. Nie wiem tylko które wybrać :)
OdpowiedzUsuńtez od dawna już zamierzam kupić ale wybór jest spory i nie wiem które :) pewnie waniliowe albo karmelowe, albo najlepiej od razu oba :)
UsuńLubię zapach i smak brzoskwini, więc pewnie przypadnie mi do gustu ta pomadka.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńZ chęcią ją wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pomadki z Nivea, są strasznie wydajne. Ja swoją niebieską hydro care mam od zimy, super nawilża, jest właśnie taka tłusta i miło się ją rozprowadza :) Tej nie miałam, chętnie bym spróbowała ale ta moja chyba jeszcze starczy mi do końca roku o ile nie dłużej :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tym że są mega wydajne :)
UsuńOglądałam ją dzisiaj, ale nie wzięłam, bo czaję się na masełko kokosowe :)
OdpowiedzUsuńo jakim masełku kokosowym mówisz? Kokos w każdej postaci to moje must have więc kokosowe masełko do ust bardzo chętnie zakupię :) jak na razie znam tylko to z ziaji :)
UsuńUwielbiam pomadki ochronne, tyle że, mam ich na pewno zbyt dużo aby kupić kolejną.
OdpowiedzUsuńNo ale, ta mi się tak spodobała...
pomadek nigdy zbyt wiele, jedna do torebki (a wiadomo, że kobiety mają dużo torebek;p), jedna do kurtki (tu też na 1 się nie konczy), jedna w domu, czyli im więcej tym lepiej :)
Usuńmam truskawkową i pachnie obłędnie :) bardzo lubię te pomadki ochronne
OdpowiedzUsuńKiedyś pomadki Nivea super nawilżały moje usta, ale ostatnio mam wrażenie, że już nie dają sobie z tym rady :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam pomadki Nivea i zawsze chętnie do nich wracam.
OdpowiedzUsuńO rety muszę ją mieć *.*
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię na ustach zapachowych pomadek:( Ku memu smutkowi muszę kupować naturalne...
OdpowiedzUsuńMiałam dużo pomadek z Nivea ale tej nie. :/
OdpowiedzUsuńNajbardziej polubiłam taką z miodem =)
Miałam dużo pomadek z Nivea ale tej nie. :/
OdpowiedzUsuńNajbardziej polubiłam taką z miodem =)
Koniecznie muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuńJa na razie mam zapas, ale już wiem po którą się zwrócę w sklepie! :D
OdpowiedzUsuńaż sama wpiszę sobie ją na listę życzeń;)
OdpowiedzUsuń___________________
a u mnie?
MacDonald Chips w stylizacji
Fajnie, że Ci pasuje. Mnie jakoś nie przypadły do gustu pomadki Nivea.
OdpowiedzUsuńTeż lubię tę pomadkę, w ogóle jak wszystkie pomadki z Nivei :)
OdpowiedzUsuń