Znowu mnie nie było kilka dni... Niestety zbliża się sesja i sporo nauki.
Dzisiaj pokaże Wam mydełko do którego wróciłam ostatnio po długiej przerwie.
Przeznaczone do pielęgnacji cery tłustej z
tendencją do wyprysków i łojotoku. Szczególnie pomocne w wieku
dojrzewania, gdyż łagodzi objawy trądziku i podrażnienia, przywracając
zdrowy wygląd skórze twarzy, dekoltu i pleców. Dzięki specjalnym
właściwościom siarki mydło ma działanie antybakteryjne i
przeciwłojotokowe. Nie podrażnia, nie uczula. Polecane do mycia
przetłuszczających się włosów.
Skład: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Petrolatum,
Sulfur, Glycerin, Palm Acid, Palm Kernel Acid, Sodium Chloride,
Tetrasodium EDTA, Etidronic Acid, BHT, Cl 11680
Moja opinia:
Zapach:
Nietypowy, siarkowy oczywiście;) Ale nie jest to zapach nieprzyjemny.
Kolor:
Żółty, widać na zdjęciu.
Działanie:
Mydło kupiłam ze względu na moje ostatnie problemy skórne. Muszę przyznać że radzi sobie dobrze. Zniknęły mi niedoskonałości, nowe nie wyskakują (o dziwo). Dlatego tu dla niego wielki plus.
Niestety wielkim minusem jest to, że mydło wysusza twarz bardzo, więc nie nadaje się do częstego używania. Ja myje buzie ok 2-3 razy dziennie więc na pewno nie mogę go ciągle używać bo po pierwszych dniach moja twarz była bardzo ściągnieta i przesuszona.
Mimo wszystko jego główne działanie to antybakteryjne więc nie wymagam od niego nawilżania. Robi to, co ma robić i za to ma plus :)
Zapraszam Was na rozdzanie na blogu NaFalachIstnienia
Sama biorę w nim udział :)
Ja akurat nie mam problemów z wypryskami więc mydełko nie dla mnie. Niestety krem z tej serii dosyć mocno mnie przesuszył,
OdpowiedzUsuńa ja właśnie kremik uwielbiam;) i nie przesusza mi twarzy :)
UsuńJa na razie uzywam fitomedu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to mydło :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może zaobserwujemy siebie?
http://locastrica.blogspot.com/
Dużo o nim czytałam, ale chyba nawet nie wypróbuję, bo używam podkładu który lubi wysuszyć i za dużo by tego było ;D
OdpowiedzUsuń