Cześć Słoneczka!;)
Słowem wstępu: MAM WAKACJE!!! Wczoraj zdałam ostatni egzamin. Teraz 3 miesiące lenistwa i odpoczynku. Ten rok akademicki był dla mnie bardzo ciężki ale mimo to będę chyba tęskniła za studenckim życiem i Krakowem przez wakacje;p
Teraz wracam do Was na dobre! Postaram się nadrobić zaległości, a mam Wam wiele do pokazania.
Pokażę Wam dzisiaj maseczkę, która troche mnie zawiodła....
AVON, PLANET SPA REWITALIZUJĄCA MASECZKA Z CZARNYM KAWIOREM
Wyciąg z czarnego kawioru to prawdziwa
uczta dla skóry. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy i
witaminy. Regeneruje, odżywia i wzmacnia skórę, przywracając jej młody
wygląd.
Rewitalizująca maseczka do twarzy odświeża i energizuje skórę, poprawia jej strukturę.
Moja opinia:
Zapach:
Intensywny, przyjemny dla nosa.
Konsystencja:
Bardzo gęsta, ale dobrze się ją nakłada na skórę. Jak widzicie na zdjęciu ma ona mnóstwo mieniących się drobinek.
Działanie:
Ja bardzo lubie maseczki typu peel off i dosyć często je używam. Mimo to oczekiwałam od tej czegoś więcej. Po ściągnięciu często pozostają kawałki które potem mienią się na twarzy w świetle, więc muszę buźkę umyć żelem żeby to wszystko spłukać. Zauwazyłam że twarz jest ściągnięta, i to akurat mi odpowiada. Lekko rozjaśniona co też oceniam na plus. Poza tym nie zauważyłam żeby robiła coś dobrego z moją buzią. Oczywiście nie szkodzi, ale oczekiwałam chyba że faktycznie będzie poprawiała stan cery, że będzie rozświetlała zmęczoną twarz.
nie pamiętam ceny regularnej, ale chyba jest dosyć droga, ok 20 zł? W promocji dałam za nią 10 zł.
Nie jest zła, jednak seria Planet Spa ma o wiele lepsze maski :)
Ocena:
-3/5
nie przepadam za nią, o wiele bardziej odpowiada mi z tej serii maseczka błotna
OdpowiedzUsuńmi tak samo! blotna uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj z powroteeeeem!
OdpowiedzUsuńJa z planet spa mam tą zieloną maskę i mi bardzo odpowiada ;D Chociaż ostatnio z Bingo Spa używam ;D
Ja bardzo lubię maskę błotną z tej serii. Pięknie oczyszcza skórę.
OdpowiedzUsuń