Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat czyli o dwóch okropnych lakierach do french manicure.
Zdjęcia kiepskiej jakości, gdyż napisy na lakierach są jak widac połyskujące i odbijają swiatło.
Lemax, Shine Holographic Nail Enamel.
Kosz obu razem to ok 10 zł, więc nie duże pieniądze ale mimo to uważam że była to strata pieniędzy.
Od początku:
Dobra aplikacja, konsystencja okej, jednak biały jak dla mnie jest zbyt mało kryjący i koncówki musiałam malowac ok 2-3 razy.
Bezbarwny jest bardzo polyskujący, to również mi się podoba, szybko schną- plus.
I na tym koniec plusów.
Lakier szybko odpryskuje, malując wieczorem, mamy odpryski już drugiego dnia rano.
Na dodatek lakier pęka na całej plytce paznokcia, i odpryski są nie tylko przy końcówkach, ale także na środku paznokcia.
Ogólnie uważam że lakiery nie są warte nawet złotówki, i na pewno nie kupię ponownie!
Nie miałam ich, ale sam fakt, że białe paski trzeba pokryć dwiema-trzema warstwami to mega minus.
OdpowiedzUsuńto faktycznie bubel. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam jeden i tez uważam że są do dupy.
OdpowiedzUsuńjak gdzieś zobaczę to będę omijała wielkim łukiem :P
OdpowiedzUsuń