Są to kosmetyki których ostatnio używam regularnie.
Może od początku...
1. Makijaż oczu zmywam od pewnego czasu mleczkiem do demakijażu AA. Recenzja TU. Całkiem przyjemne ale nie wiem czy kupię ponownie.
2. Lirene Żel peelingująco - wygładzający którym zmywam makijaż z twarzy, łącznie z podkładem. Recenzja TU. Jednym słowem rewelacja.
3. Kolastyna Refresh Żel do mycia twarzy. Używam od ok 2 tygodni więc na razie nie moge nic jeszcze powiedzieć. Recenzja pojawi się niebawem.
4. Avon Planet Spa maseczka oczyszczająca z minerałami z morza martwego. Zdecydowany hit. To już chyba moje 5 opakowanie i na pewno kupię kolejne.
5. Avon Planet Spa maseczka z glinką z tureckiej łaźni termalnej. Zdecydowanie najlepsza z całej serii Planet Spa Recenzja TU Na stałe zagościła już w mojej pielęgnacji.
6. BingoSpa peeling z kwasem mlekowym i kwasami owocowymi. Świetny peeling, super wygładza i złuszcza. Recenzja TU
7. Ziaja krem nawilżający matujący. Jedyny krem który mnie nie zapchał i dobrze nawilża. Jak dla mnie bomba. Recenzja TU
Oprócz tego ciągle kupuje jakieś maseczki w szaszetkach, szczególnie upodobałam sobie te z Ziaji np z zieloną lub szarą glinką bądź z Efektimy oczyszczająca.
Używam jeszcze ostatnio plastrów oczyszczających nos, ale niestety nie sprawdzają się. Po prostu musze je wykończyć. Recenzja TU
Obowiązkowo w mojej pielęgnacji musi znaleźć się krem pod oczy. Szczególnie uwielbiam żele z Flosleku ze świetlikiem. Świetnie sprawdzają się pod makijaż, ale także na opuchnięte i zmęczone oczy. Recenzja TU
Kolejny krem który właśnie zdenkowałam to średniaczek Rossmannowski. Używałam na noc bo był dosyć treściwy ale nie zauważyłam większych właściwości pielęgnacyjnych.
Jak wiecie moja cera jest tłusta i problematyczna. Ostatnio odstawiłam wszelkie maści na trądzik ponieważ niesamowicie wysuszyłam sobie buzie. Stawiam teraz na prostą pielęgnacje i dbanie o czystość. Buzie po myciu wycieram jednorazowymi papierowymi ręcznikami bądź mam specjalny ręczniczek do buzi który zmieniam co drugi dzień. Pije dużo wody, odżywiam się zdrowo. Dodatkowo łykam od ok miesiąca cynk:
Na razie nie jestem w stanie jeszcze nic powiedzieć na ten temat ponieważ zażywam go zbyt krótko. Za jakiś czas na pewno pojawi się post z wrażeniami i rezultatami.
Tak jak pisałam na początku moja pielęgnacja jest raczej prosta i niezbyt wyszukana, ale jak na razie mojej skórze to odpowiada :)
Od jakiegoś czasu kusi mnie ten krem matujący z Ziai, muszę go w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńjeśli to jest minimalistyczna pielęgnacja to moja to juz w ogóle :P
OdpowiedzUsuńja ograniczam się do micela i kremów :P
Muszę spróbować w końcu tego kremu:). Miałam kupić plastry oczyszczające na nos, ale z tego co każdy pisze to nie działają, więc w sumie dobrze, że tego nie zrobiłam!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ziaje.dobre kosmetyki za niewygorowana cene
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ani jednego produktu z tych co wymieniłaś nie używałam
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczkę oczyszczającą z Avon z minerałami z morza martwego. Rewelacyjnie oczyszcza skórę.
OdpowiedzUsuńmam krem z ziaji aczkolwiek musze go oddac bo nic nie robi, po paru godzinach mam uwidocznione pory i się tłuszcze :(
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością przeczytałam ten post :) Zawsze szukam czegoś, co mogłabym dodać do swojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, również z Krakowa :)
Żadnego produktu nie znam, choć kosmetyki do twarzy z AA uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńI am truly happy to read this weblog posts which includes tons of useful facts, thanks for providing these statistics.
OdpowiedzUsuńLook into my web-site - Acai beere kaufen
te z planet spa są fajne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie żel z Kolastyny. Jestem ciekawa Twojej opinii na jego temat :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń