Dużo pytałyście mnie o kremik pod oczy Eveline który pokazałam Wam ostatnio;)
Z racji tego że używam go już ok 3 tygodni mogę chyba co nieco o nim powiedziec.
Kupiłam go razem z kremem z tej samej serii jeśli się nie mylę, jednak kremik uzywa moja mama.
Konsystencja: Biały kremik, gęsty, co bardzo mi się podoba w nim bo nie spływa z palca podczas nakładania
Zapach: wg mnie jest on też bardzo charakterystyczny dla produktów Eveline z tej serii. Nie potrafię opisać jednak pachnie przyjemnie;) Chociaż chyba nie o zapach tu chodzi:)
Działanie: na noc nakładam grubszą warstwę i bardzo szybko się wchłania, jednak przy dużej ilości zostaje tłusty film pod oczami co mi wcale nie przeszkadza. Zauważyłam ze ma w sobie malutkie drobinki rozświetlające, i faktycznie rozświetla. Skóra pod oczami jest wygładzona, nawilżona i zniknęły pierwsze małe zmarszczki bo bardzo fajnie napina skórę. Ja od zawsze borykam się z problemem cieni pod oczami i obrzęków, a od kiedy uzywam tego kremu to problem się zmniejszył. Wiadomo, nie zniknął, bo to chyba niemożliwe w moim wypadku, ale jest lepiej i jestem bardzo zadowolona.
Więc podsumowując, moje oczekiwania ten krem spełnił bo nawilża, napina, rozświetla skórę pod oczami i przy tym pomaga redukować, zmniejszać cienie pod oczami.
Cena to bodajże ok 12 zł :)
Polecam:))
Bede musiala go wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńkusisz tą recenzją :P jak skończę mojego flosleka to może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńciekawe produkt, i nie drogi :)
OdpowiedzUsuń+ dodaję do obserwowanych ;)
www.psychodelax3.blogspot.com
ja raczej nie używam kremów pod oczy, ale z chęcią bym ten wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę kupić mamie :-)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana na moim blogu!:-)
Zapraszam: http://kosmetykowe-inspiracje.blogspot.com/2012/12/kolejna-nominacja-libster-blog.html
Dzięki za recenzje bo właśnie jestem na poszukiwaniu dobrego kremu pod oczy niestety obecny z YR bardzo mnie zawiódł
OdpowiedzUsuń