wtorek, 2 września 2014

Raj dla noska i ciała czyli Perfecta Spa, Antycellulitowe masło do ciała PINA COLADA :)

Długo zwlekałam z zakupem jakiegoś dobrego masła do ciała. Miałam wrażenie że to mała pojemność, będzie niewydajny i szybko się skończy. Jednak bardzo kusiły mnie recenzje, więc postanowiłam że tym razem w zamian za balsam, zakupię masełko. Skusiłam się na Perfectę, a kiedy ujrzałam na jednym z opakowań kokos który kocham, długo się nie wahałam. (Teraz te masełka z tego co wiem są w Rossmannie w promocji, chyba po 8,99 zł )




































Zapach: Ananas + kokos = REWELACJA!!! Pachnie cudownie, a co najlepsze, nie jest to zapach chemiczny. Jesli wyląduje w szpitalu, to znaczy że zjadłam to masełko;p Zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze.

Konsystencja: Dosyć gęsta, ale bardzo kremowa.


Działanie: Masło dobrze się rozprowadza. Dosyć szybko się wchłania, pozostawiając w dotyku skórę satynową i gładziutką a jednocześnie bez tłustego filmu. Skóra jest zmiękczona i bardzo dobrze nawilżona, co chyba jest najważniejsze. Efekt utrzymuje się cały dzień, dla mnie to bardzo ważne, gdyż często w ciągu dnia odczuwam dyskomfort suchej skóry np. na nogach. Działania antycellulitowego nie skomentuje, nie wierze w takie rzeczy;p  O dziwo produkt jest wydajny.

Masełko jest wg mnie świetne! Minusem dla mnie jest tylko opakowanie, ale to dlatego, że nie lubię wydobywać produktu palcami, wolę kosmetyki w tubkach, lub z pompką, jednak mimo to jestem zakochana w zapachu i działaniu :)

Ocena: 5/5


Czy byłybyście zainteresowane postem dotyczącym zdrowego, aktywnego trybu życia: jedzenie, ćwiczenia, zdrowe nawyki? Ostatnio bardzo interesuje mnie ten temat, wiele rzeczy wprowadziłam do swojego życia i przynosi to efekty. Dajcie znać co o tym myślicie :)

7 komentarzy:

  1. nie każdy lubi takie słodkie zapachy:) ja kocham wszystko, co ma w składzie kokos :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam z tej linii peeling ale jeszcze czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  3. A niedawno czytałam dość negatywną recenzję tego masełka, a Ty mnie tak zaskoczyłaś :) Chyba znowu mam ochotę je wypróbować.

    Jasne, że jestem chętna na takie wpisy! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. oo to tez jestem zaskoczona, ale jak widać każdemu służy co innego :)

    super, wpis na pewno będzie, na razie zbieram zdjęcia i informacje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]