poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Spóźnieni ulubieńcy lipca :)

Czy Wam też lipiec zleciał w mgnieniu oka? Dopiero rozpoczęłam wakacje a już sierpień!

Dzisiaj spóźnieni o kilka dni ulubieńcy lipca, nie ma ich dużo, ale są to kosmetyki których używałam przez cały miesiąc regularnie.





























1. Floslek, żel ze świetlikiem pod oczy i na powieki. Recenzja TU
2. Soraya, Mleczko do ciała z olejem arganowym, recenzja pojawi się niebawem. Powiem tylko że jest bardzo przyjemne, więc jeśli ktoś jest zainteresowany to lećcie do Natury bo jest teraz w promocji za 7.99 jeśli dobrze pamiętam :)
3. Avon, Celebre, mgiełka do ciała, recenzja TU
4. Kolastyna, krem do pięt, recenzja TU
5. Rexona, antyperspirant o pięknym zapachu który długo się utrzymuje i dobrze chroni. 
6. Kolastyna, krem do cery normalnej, nie jest on ideałem, nie powalił na kolana, ale dobrze nawilża moją bardzo przesuszoną teraz cerę, recenzja TU
7. Lemax, lakier do paznokci, kiepsko z trwałością ale zakochałam się w tym kolorze, recenzja TU
8. Bebeauty, żel-krem łagodzący do mycia twarzy, ten produkt raz kocham a raz go nienawidzę. Teraz, kiedy moja cera jest wysuszona od słońca i od Brevoxylu, ten żel idealnie łagodzi podrażnienia, jednak kiedy mam cerę bez problemów, jest zbyt słaby i nie oczyszcza tak dobrze, jakbym tego chciała. Na chwilę obecną go uwielbiam:) Recenja TU

Jeśli chodzi o szampony czy żele do ciała, w tym miesiącu nie miałam ulubieńców. Ciągle zmieniałam, tak naprawdę używałam tego, co było pod ręką. Zwykle był to Avon lub Dove w obu przypadkach.

Dziewczyny, czy możecie polecić coś na wrastające włoski na nogach? Balsam, krem, cokolwiek?


7 komentarzy:

  1. Z 1, 5 i 8 bardzo się polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twoich ulubieńców poznałam tylko żel pod oczy z Floslek i również bardzo go lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja akurat uwielbiam żel do twarzy z Biedronki, u mnie się sprawdza naprawdę fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten krem do pięt z Kolastyny wygląda zachęcająco, chętnie go sobie kupię :) Niestety na problem z wloskami nie mam rady, bo sama nigdy go nie miałam :( Ale wierzę, że dziewczyny Ci coś doradzą :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba niedawno widziałam to mleczko do ciała w Biedronce, ale nawet szybko z niej zniknęło...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, co czujesz, mnie też lipiec minął bardzo szybko ^^
    Ja używam teraz kremu do twarzy Soraya z tej serii, co Twoje mleczko, jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam Rexone i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]