środa, 26 marca 2014

Pasta wybielająca która nie wybiela czyli bubel marca

Ostatnio mam wielką "fazę" na wybielanie zębów. Postanowiłam o nie zadbać szczególnie, bo jak wiadomo, zęby chyba najszybciej rzucają się w oczy i świadczą o nas. Postanowiłam kupić jakąs lepszą pastę, najlepiej wybielającą, a że akurat w Super-Pharm była promocja, to skusiłam się na pastę która wybiela i na dodatek ma walczyć z przebarwieniami.





Pasta na szczęścia była bardzo tania, bo kosztowała ok 7 zł.
Dlaczego mówię że na szczęscie? Bo nie jest warta nawet tych 7 złotych!

Od początku...
Pasta jest biała, bez granulek itp. Jest baardzo rzadka, co sprawia, że podczas mycia zębów trzeba uzyć jej sporo (jest niewydajna), a na dodatek podczas samej czynnosci szorowania robi się wręcz woda z niej! Dlatego też mycie jest nieprzyjemne,  pasta wypływa nam z ust, w ogóle się nie pieni. Trudno jej utrzymać ją w buzi przez 2-3 minuty, naprawdę;/ Pomimo mocnego smaku po myciu zębów szybko się on ulatnia, nie odświeża. Po myciu odczuwam dyskomfort, w ogole nie czuje wypolerowania zębów, a na dodatek po kilku aplikacjach zaczęły lekko krwawić mi dziąsła. Co do samego wybielania... no cóż, tego też nie zauważyłam....

Ogólnie pasta jest dla mnie bublem i teraz mam zamiar kupić inną, którą już kiedyś przetestowałam. Mam nadzieję że nic się nie zmieniła i będzie tak dobra, jak była :)

Napiszę o niej za jakiś czas:)

7 komentarzy:

  1. Pasty do zębów są dość indywidualną sprawą.
    To zależy również od kości jaka mamy.
    Dlatego nie ma co mówić, że bubelek :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oceniam ja głównie za konsystencję, za to jak sie zachowuje podczas mycia, jak odswieza lub jak nie odswieza w tym wypadku, wiec dlatego jest dla mnie bublem

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda że bubel ale ze swojej strony polecam Max White One faktycznie wybiela zęby ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tę pastę z dzieciństwa, używali jej moi rodzice, sama nigdy jej nie stosowałam i po Twojej recenzji raczej się nie skuszę. Do tej pory najlepszą pastą wybielającą jaką miałam był Blen-A-Med. Obecnie używam past Oriflame i jestem z nich zadowolona, choć nie zauważyłam efektu wybielania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też ją kiedyś miałam i nie byłam zadowolona. Polecam tę pastę : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=39162 chyba jako jedyna drogeryjna się u mnie sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze mnie kusiło żeby ją kupić ale do tej pory jej nie używałam :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]