niedziela, 7 lipca 2013

Szampon koloryzujący Joanna Aksamitna Czerń

Nie wiem dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej, ale dopiero dziś zdałam sobie sprawę że zapomniałam Wam napisac o moim farbowaniu włosów.

Działo się to już 2 miesiące temu, więc niestety nie mam zdjęć świeżo po.

Z racji tego że miałam pare ważniejszych wyjść, stwierdziłam że odświeże moj naturalny kolor, nadam włosom blasku i nałoże szampon na 24 mycia.  Wybrałam firmę Joanna, gdyż kiedyś już używałam farby (trwałej) i byłam dosyć zadowolona. Na dodatek była dosyć tania ( niecałe 5 zł) więc stwierdziłam że wypróbuje;p

Kolor prezentuje się tak:


Niestety nie moge powiedzieć żebym była całkowicie zadowolona z wyboru farby. ( wiem że to szampon koloryzujący, ale ja nazywam to farbą);p
 Od początku....
Nałożenie i aplikacja okej, farba nie smierdzi, bo nie zawiera amoniaku więc też nie niszczy bardzo włosów.  Po zmyciu i umyciu włosów, cięzko było mi domyć skórę skalp i skórę np na czole lub pobrudzone uszy. Dodam, że zeszło dopiero po ok tygodniu całkowicie, po ok 3 myciach;/ Po zmyciu farby, włosy były bardzo szorstkie, poplątane i nie dało się ich rozczesać. Kolor był bardzo intensywny, co akurat odpowiadało mi.
Z każdym myciem spływała po wannie czarna farba, co było oznaką że spłukuje się. No Niestety... minęły dwa miesiące, na pewno zdązyłam umyć włosy juz ponad 24 razy, a one nadal prezentują się tak:








W tym wszystkim najgorsze jest to, że pojawiły mi się już spore odrosty. Naturalne włosy mam w kolorze ciemny brąz wiec nie rzucają się w oczy bardzo, ale pod słońce widać.
Minusem kolejnym jest fakt, że farba wypłukuje się bardzo nierównomiernie czyli jak widzicie końcówki są czarniutkie, natomiast góra głowy jaśniejsza lub pojedyncze pasemka w naturalnym odcieniu co widać np tu:


Jest tego więcej, jednak na zdjęciu jest to mniej widoczne.

Obawiam się, że farba już się nie zmyje całkowicie, co zdarzyło mi się pierwszy raz stosując szampony koloryzujące. Na pewno jeszcze poczekam, a potem potraktuje włosy szamponem przeciwłupieżowym który ponoć wypłukuje farbe bardzo. Na pewno nie będe farbowała włosów kolejny raz, gdyż robie to bardzo rzadko, ostatnio farbowałam 2 lata temu;p

Jesli chodzi o kondycje włosów to sa suche i wypadają bardziej, myślę ze farba też się przyczyniła.

Nie polecam Wam tego  koloru, jednak wolę mojego Garniera i żaluję że go zdradziłam z Joanna.

Ocena:
2/5

12 komentarzy:

  1. Powiem Ci, że ja nigdy nie stosowałam takich szamponów koloryzujących. Nienawidzę xD Z Garniera są dobre farby Casting Creme GLoss. Są bez amoniaku. Ja generalnie nie farbuję drogeryjnymi, dlatego ze chodzę do fryzjera, gdzie ma zajebiste farby - bez amoniaku, kolor w ogóle się nie spłukuje a za każdym razem pogłębia i w dodatku nawilżają włosy. Tyle, że te farby drogie są :)
    A co do tej mojej odżywki na blogu - droga generalnie nie jest, możesz kupić na promocji i wypróbować, może Tobie przypasuje akurat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie chodzi o to że ja nie chodze farbować włosów do fryzjera bo nie chce trwałej farby;p musiałabym wtedy co pare miesięcy nakładać farbę zeby odrostów nie było;) dlatego tez używam szamponów koloryzujących kiedy tylko chce odświeżyć kolor albo coś zmienić na chwile;p

      Usuń
    2. Tylko że takie szampony bardziej niszczą :/ A fryzurę możesz mieć taką, że odrostów nie widać albo kolor sobie tak dobrać :)

      Usuń
    3. tylko że ja mam ciemną karnację, i do mnie pasują tylko bardzo ciemne kolory, najlepiej się czuje w czarnym a niestety odrosty wtedy widac:(

      Usuń
  2. Podobno Joanna i Palette to najgorsze farby, które zawierają silikony :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o Palette słyszałam, ale też obiło mi się o uszy ze te farby mają coraz lepszej jakości;p

      Usuń
    2. dokładnie tak jest, to dwa najgorsze wyjścia farbowania! ja farbowalam wlosy palette latami i ta farba zrobila z moich włosów totalną tragedię... dziś stosuje tylko loreal :)

      Usuń
  3. Nigdy nie farbowałam włosów, ale moja mama też woli Garniera

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się na farbach nie znam, bo nigdy nie farbowałam, ale włoski masz piękne, wyglądają na gęste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałabym ale niestety włosy bardzo wypadają i jest ich mało:(

      Usuń
  5. Ja bym się nie odważyła położyć na głowę chemikaliów za 5 złotych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz też sobie myślę że to było odważne, ale dobrze znałam farbę trwałą tej firmy i chwaliłam ja i wiele moich bliskich dlaego sprobowalam i tego;p

      Usuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]