środa, 25 września 2013

Szczoteczka do twarzy czyli mój niezbędnik w oczyszczaniu...

W ostatnim poście pokazywałam Wam na zdjęciu szczoteczkę do twarzy. Już od dawna miałam w planie ją kupić, ale nigdzie nie mogłam jej dostać. Któregoś dnia dorwałam ostatnią w Hebe za cenę 7,99 zł.

Prezentuje się tak:


























































Plastikowa rączka, z miękka szczoteczką wygląda dosyć niepozornie. W komplecie jest jeszcze osłonka na część szczoteczki.
Na początku myślałam sobie że trochę to włosie jest chyba zbyt miękkie, że w takim razie będzie pewnie zbyt delikatna niż oczekiwałam. I tu się zdziwiłam. Szczoteczka w połączeniu z moim szarym mydłem niesamowicie się pieni, i bardzo dobrze oczyszcza buzie.
Po umyciu efekt u mnie jest porównywalny z peelingiem!
Nie jest ona wcale taka delikatna, ale nie wywołuje podrażnień. Bardzo dobrze radzi sobie z moją buzią, zmywa z niej podkład, sebum. Jednak nie używam jej za każdym razem kiedy myje twarz. Głównie wieczorem kiedy muszę zmyć makijaż i wszelki brud nagromadzony przez dzień.

O taką szczoteczkę trzeba też bardzo dbać. Nie ma mowy żeby używać jej np. przez tydzień i za każdym razem po umyciu nakładać osłonkę i chować do szuflady. Byłoby to istne samobójstwo dla cery np. trądzikowej.
Jak ja dbam o nią:
Przed pierwszym użyciem wyparzyłam szczotkę we wrzątku. Teraz parzę ją co 2 użycia. Jednak po każdym myciu i parzeniu szczoteczkę  myję i zawieszam na sznureczku dopiętym do niej w miejscu gdzie ma dostęp do powietrza, by dokładnie wyschła. Nie zakładam na nią osłonki.
Z pewnościa wykluczone jest używanie jej wspólnie z bratem, chłopakiem, mamą czy przyjaciółką. Dla mnie jest to rzecz tak samo osobista jak szczoteczka do mycia zębów;)

Za tą cenę uważam że jest to świetny produkt który wspomaga działanie żeli, mydeł itp. Polecam każdemu :)

4 komentarze:

  1. Chyba muszę kupić sobie taką szczotkę. Przydałaby się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar przy okazji bycia w Rossmannie ją zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to daj znać jak zakupisz jak się sprawuje, bo ja w Rossmannie niestety nie mogłam jej znaleźć albo nigdy jej nie bylo i kupiłam w Hebe;p

      Usuń
  3. Nie mmiałam jeszcze nigdy takiej szczoteczki, ciekawe.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]