czwartek, 20 grudnia 2012

Pollena żel do twarzy

Cześć dziewczynki:)
Ostatnio mam spory zastój, to fakt. Niestety studia zmusiły mnie do intensywnej nauki:(

Już pewien czas temu dostałam paczkę od firmy Pollena, w której znalazł się np.


 

Przepraszam Was w ogóle za zdjęcie z internetu, ale mam sklerozę i zapomniałam opakowania po żelu z mieszkania w Krakowie, a zużyłam go już i chciałam Wam poopowiadać.
Niestety muszę przyznać że po raz kolejny rozczarowałam się. Może pamiętacie jak na początku istnienia mojego bloga robiłam recenzję żelu z tej samej serii lecz dla cery tłustej i trądzikowej. Tamten żel sprawił że moja cera okropnie się wysuszyła i wręcz odchodziła płatami, oraz dostałam wysypu pryszczy pomimo działania przeciwtrądzikowego.
Miałam nadzieje ze ten będzie delikatniejszy, skoro jest do cery normalnej i mieszanej i nie ma działania przeciwtrądzikowego.

Zapach:

Delikatny, bardzo przyjemny, wyczuwalny ogórek.
 

Konsystencja:

Galaretki, co nie podoba mi się bo żel ciągnie się z dozownika i ciężko go nabrać odpowiednią ilość. Poza tym wg mnie nie pieni się, co sprawia też że sporo go potrzeba by umyć twarz.


Działanie:

Na początku miałam uczucie nadal nie oczyszczonej twarzy. Kiedy wyschła, była bardzo ściągnięta i świecąca. Niestety po kilku stosowaniach po raz kolejny wysypało mnie na twarzy, ale stwierdziłam że dam mu szanse i wykończyłam całe opakowanie. Jednak wiem teraz, że pryszcze pojawiały się przez żel (zaczęłam teraz stosować inny i już zniknęło wszystko). Po ok tygodniu stosowania skóra zaczęła się przesuszać podobnie jak wtedy, kiedy używałam tego niebieskiego.

Niestety moja ocena tego żelu jest negatywna. Strasznie chciałam żeby okazał się fajną alternatywą dla innych droższych, gdyż jest dosyć tani, jednak rozczarowałam się.

Czy któraś z Was używała go i ma podobne odczucia czy to tylko u mnie nie sprawdził się??



5 komentarzy:

  1. Ja mam ten do cery tłustej, ale dopiero zacznę używać za kilka dni. Ciekawe, jak się u mnie sprawdzi. Boję się wysuszenia...

    OdpowiedzUsuń
  2. wciąz mam w planach kupić któryś z tych żeli, ale są ciężko dostępne ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam kiedyś ten niebieski w drogerii Hebe :)

      Usuń
  3. Kurczę, opinie są skrajnie różne na jego temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach kupić ten żel i przetestować, ale jakoś nie mogę się zebrać. Jeśli szukasz coś taniego w biedronce mają dobre żele do mycia buźki :) no i niezawodny Babydream :) u nas na blogu są recenzje.

    Pozdrawiamy

    http://lifeandpassion88.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz:)
To dla mnie bardzo ważne bo dzięki Wam wiem, że mam dla kogo pisać :)

Jeśli zostawisz komentarz, na pewno przeczytam i odwiedzę Twojego bloga ;]